|
ALPY - WEJŚCIE NA Mt Blanc - 4810 mnpm DROGĄ GOUTERChamonix - Les Houches Lodowiec Bossons Alpy w Sepii, lodowiec Impresje w Kolorycie "tak pięknych okoliczności przyrody" nasz domek na campie prawie wpada na Camp "W dali jest! Widzę! Droga....chyba na Ostrołękę" W oczekiwaniu na poprawę pogody, Lawina kamienna Robi się chłodno i zaczyna się zima, tu przy schronisku Tete Rousse (3167 mnpm) treningi na skałkach zasypała tory Tramway du Mt Blanc rozbijamy pierwszy obóz. Trzeba nauczyć się mocować ( ciągle leje) i przyszło nam wchodzić z Bellevue (1780 mnpm), namiot za pomocą kamieni. Na szczęście kamieni Wreszcie po dwóch dniach ruszamy. zamiast wjechać na Nid d’Aigle (2372 mnpm) w lodowcu Rousse nie brakuje. Noc (-8 st C) mija spokojnie, tylko wiatr huczy Rano wymarsz w górę, przed nami 700 m pionowej ściany Gouter'a, Żleb spadających kamieni i wygwizduje swoje melodie na linkach namiotu, a w górze cel - schronisko de l'Aig du Gouter (3817 mnpm) (Grand Couloir), tu trafione zostały za to widoki jak z bajki, żal spać. W śpiworze kamieniami nasze dziewczyny zamiast piżamki, założone na grzbiet wszystkie dostępne rzeczy. skończyło się szczęśliwie na siniakach.
|